Przed nami trudny okres jeśli chodzi o zdrowie.
Jesienią bowiem nie trudno o przeziębienie. Najczęściej chorujemy akurat wówczas gdy mamy coś do zrobienia. Co wtedy?
Wiele osób mówi, że nieleczone przeziębienie trwa siedem dni, a leczone tydzień. Nic bardziej mylnego! Można wyleczyć się w bardzo prosty i szybki sposób poprzez kurację domową.
Nie będziemy potrzebować dużo. Wystarczy to, co każda z nas znajdzie w domu pod ręką. A więc: miód, cebula, sól, cytryna i czosnek… Te kilka rzeczy jest niezwykle przydatnych kiedy niespodziewanie napotkamy na swojej drodze przeziębienie.
Na początek…
Bierzemy miskę i wlewamy do niej gorącą wodę. Następnie rozpuszczamy w niej garść soli. Wkładamy nogi i moczymy je przez 10 minut. Kiedy woda przestygnie, dolewamy gorącej. Na koniec zakładamy ciepłe, wełniane skarpety lub inny sposób: nacieramy stopy spirytusem.
Dlaczego tak?
Dzięki temu pobudzamy krążenie i rozgrzewamy nie tylko stopy, ale także cały organizm.
A może tak…
Potrzebujemy dwie cebule, które kroimy w piórka. Układamy je w miseczce i zalewamy pięcioma łyżeczkami miodu. Mieszamy, a następnie ugniatamy łyżką. Zostawiamy na pół godziny odstawiając w ciepłe miejsce. Następnie zlewamy sok, a resztę przeciskamy przez gazę. Pijemy 3-4 razy dziennie po łyżce stołowej.
Inna opcja: Cebulę drobno siekamy, zasypujemy dwiema łyżkami cukru i zostawiamy tak na noc. Następnego dnia rano przecedzamy.
Kolejny sposób…
Zalewamy szklanką wrzątku torebkę herbaty lipowej i parzymy pod przykryciem przez 5 minut. Dodajemy sok z malin. Innym wyjściem może być zażycie tabletki aspiryny.
Jakie czerpiemy z tego korzyści?
Lipa, aspiryna i maliny mają działanie napotne, przez co pomagają obniżyć gorączkę.
Bardzo ważne jest to aby stosując środki napotne, leżeć w łóżku!!!
Czosnek dobra rzecz…
Potrzebujemy dwa ząbki czosnku, które rozgniatamy i rozsmarowujemy po kromce
Chleba. Możemy posypać natka pietruszki. Innym równie skutecznym sposobem może być ten, że wyciskamy sok z czterech cytryn, dodajemy 10 wyciśniętych ząbków czosnku i zalewamy czterema szklankami przegotowanej wody. Następnie słodzimy czterema łyżeczkami miodu. Miksturę odstawiamy na noc, potem odcedzamy. Pijemy 3 razy dziennie po jednej łyżce.
Dzięki temu odkażamy gardło i jamę ustną. Czosnek bowiem, podobnie jak cebula zawiera związki siarki. Jest zatem naturalnym antybiotykiem, który pomaga pozbyć się z naszego organizmu drobnoustrojów, jednocześnie nie wywołując efektów ubocznych!
Troszkę przyjemności:)
Nacieramy plecy. Do smarowania najlepiej użyć amolu. Zawiera on lecznicze olejki, m.in. goździkowy, cynamonowy oraz mentol.
Korzyścią dla nas jest to, że rozgrzewamy organizm i poprawiamy krążenie. Dodatkowo łagodzimy bóle mięśniowe.
Jeszcze więcej przyjemności:)
Leżymy wygodnie pod kocem. Oglądamy seriale lub czytamy książki. Możemy też troszkę pospać:)
Dzięki temu odciążamy organizm i pozwalamy mu, żeby skoncentrował się wyłącznie na walce z infekcją.
Jest jeszcze jeden sposób – na pewno nie ostatni…
A mianowicie: w szklance ciepłej wody rozpuszczamy łyżeczkę soli. Płuczemy gardło. Płukankę stosujemy 3-4 razy dziennie. Możemy zamiast soli użyć sodę oczyszczoną. Dzięki temu znacznie łagodzimy ból gardła.
Coś dla wybrednych…
Do kubka gorącego mleka dodajemy dwie łyżeczki miodu i pół łyżeczki masła. Pijemy powoli. Przed każdym łykiem polecam zamieszać miksturę by nie spijać tłustej, maślanej warstwy. Zamiast masła, do mleka możemy dodać zmiażdżony ząbek czosnku.
Sposób ten pomaga nawilżyć śluzówkę gardła. Dodatkowo działamy leczniczo – miód bowiem ma działanie przeciwwirusowe i bakteriobójcze.
Który sposób jest według Ciebie najlepszy?
Może masz jakąś inną, ciekawą propozycję?
O wszystkim możesz pisać w komentarzach poniżej.
Zapraszam już niebawem.
Pojawią się kolejne interesujące tematy i na pewno każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz